środa, 26 listopada 2014
Prasowa głowa
Udane próby z mitenkami skłoniły mnie do dalszych eksperymentów filcowych, tym razem z kapelutkami. Jednak, żeby to uczynić musiałam zrobić sobie formę, ponieważ próba zdobycia za niewielkie pieniążki głowy manekina zakończyła się niepowodzeniem. W zaprzyjaźnionym "szmateksie" zobaczyłam dość zużytą styropianową głowę żeńską znacznie nadgryzioną zębem czasu. Sprzedać mi jej nie chciano za to wypożyczono.Trochę kombinacji, gazeta i klej z mąki, nieco wikolu i tadammmm..... Felka gotowa. Doczeka się jeszcze malowania i ozdabiania ale to już w późniejszym terminie, bo już teraz była potrzebna.Oto Fela w całej okazałości.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz